Dla mnie swieta skonczyly sie wraz z dzisiejszym budzikiem nastawionym na 06:30.
Ale przyznac musze, ze wczorajszy dzien byl naprawde mily. Mimo, ze przy moim stole spotkaly sie 3 narodowosci to swieta byly typowo polskie.
No a jesli chodzi o temat stolu, to w ostatniej chwili okazalo sie, ze jego wystrój nie bedzie jednak w kolorach rozu i zieleni, bo moja rzezucha przybrala jakis dziwnie bordowy odcien. Poza tym na stole 120 cm x 75 cm, przy ktorym udalo mi sie pomiescic 6 osób, nic oprócz talerzy i malego wazonika kwiatów juz sie nie zmiescilo.
No i wyszlo na rozowo. Jak na kinderparty!!
A te roze w wazonie to tez zupelny przypadek, bo w kwiaciarni dostepne byly tylko “bukiety” z 4 tulipanów za 5 euro, w dodatku juz klapniete.
Babka drozdzowa w porównaniu do tych Waszych wypiekow wyszla wizualnie bardzo mizerna, ale za to smakowala wysmienicie.
Jeden z nielicznych akcentów w kolorze innym niz rozowy to zonkile, które udalo mi sie dopasc w ostatniej chwili w Lidlu.
A zeby uniknac takich dekoracyjnych wpadek jak w tym roku, to wypadaloby juz zaczac przygotowania do nastepnych swiat. Chociaz kto wie, moze kolejna Wielkanoc spedze w Polsce...
Pozdrawiam serdecznie zazdroszczac Wam dzisiejszego dnia wolnego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mnie się podobają Twoje dekoracje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Ślicznie, róż i biel świetnie do siebie pasują...delikatnie i stylowo zarazem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajnie tak na różowo.
OdpowiedzUsuńMi też się podoba tak na różowo:)
OdpowiedzUsuńA mi się Twój różowy stół baaardzo podoba!
OdpowiedzUsuńBaba też zapewne była pyszna!
pozdrawiam świątecznie,
rozowy tez ladnie sie u Ciebie prezentuje Agatko:-)
OdpowiedzUsuńsciskam
B.
Agata, jest ślicznie!!co ja więcej mogę napisać!bardzo, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Przepieknie przybrałas stoliczek, magicznie ujęłas całośc na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńinfo :
OdpowiedzUsuńzmieniłam adres bloga :
http://mondocane-j.blogspot.com
Agatko, co u Ciebie?odezwij się:)
OdpowiedzUsuń