10 czerwca 2011

Siły brak

Cala moja praca poszla wlasnie na marne.
Niemal wszystkie rosliny na tarasie zostaly unicestwione przez silne ulewy i grad. A te ktore, wytrzymaly zapewne zgnija z nadmiaru wody. Przetrwaly tylko aksamitki, bo one sa chyba niezniszczalne. No ale coz, tak bywa… a ze bywa co roku to juz inna sprawa.

A ja nawet konewke nabylam. Czeka sobie teraz na przerobke do blizej nieokreslonej przyszlosci.



Ostatnio zaniechalam tez szycie, bo i nie mam za bardzo sposobnosci.
Usiadlam jedynie na 5 minutek, ktorych owocem jest sluzbowa kosmetyczka. Jakos mi tak glupio bylo paradowac przez caly budynek ze szczoteczka do zebow w garsci a nie znalazlam jeszcze kosmetyczki takiego formatu, ktora by mi odpowiadala.
A teraz jest mi poreczniej i moja szczoteczka przestala byc upubliczniana.



A problemy z dodawaniem u Was komentarzy mam nadal.
Dopada mnie jakis stan bezsilnosci.

Pozdrawiam,

11 komentarzy:

  1. Niestety z ulweami tak bywa, nigdy niewiadomo kiedy do nas przyjdą.Ciekawa jestem metamorfozy konewki, a kosmetyczka szalenie mi sie podoba!
    Pozdrawiam słonecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas całe szczęście takich ulew nie było. Konewka śliczna, nawet teraz. Kosmetyczka bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj Agatko, pamiętaj, że wszystkie trudności kiedyś mijają :)
    Oby jak najszybciej!
    tego Ci życzę :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Agatko głowa do góry !!!
    W końcu wyjdzie słońce !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  5. z naturą tak to już jest...
    ale zawsze sobie powtarzam, jak coś się wali, że inni mają gorzej...
    a i po każdej, nawet największej burzy wychodzi słoneczko :) i tego słoneczka z całego serca Ci życzę :)

    Kosmetyczka jest śliczna :)) no i monogram piękny! To szablon czy czcionka???

    Uściski ślę i pozdrowienia serdeczne :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieki dziewczyny. Ja tak strasznie nie ubolewam nad tym balkonem. Tylko teraz dopadla mnie jakas niemoc, ze nawet juz mi sie nie chce od poczatku wszystkiego sadzic.
    Mariola, ten monogram to zrobilam odrecznie cieniutkim pedzelkiem.

    OdpowiedzUsuń
  7. 5 minut? no, no tak szybko, zdolna jesteś

    OdpowiedzUsuń
  8. sliczna kosmetyczka, bardzo romantyczna i w moich ulubionych kolorach.
    U nas tez leje, w Polsce rowniez lalo w ciagu tych ostatnich dni wiec dlaczego mialoby nie lac i u Ciebie? Sprawiedliwosc musi byc! ;-)
    sciskam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  9. Agatko!rozumiem Twoje zdenerwowanie:( mam nadzieję,że jednak zły humor szybko minie!kosmetyczka naprawdę wyszła Ci pięknie:) i ciekawa jestem tej konewki, choć taka też mi się podoba:))
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda tych kwiatow, ja jak tylko wiem ze bedzie lalo zabieram wszystkie pod daszek gdzie nie siegnie ulewa.
    Kosmetyczka sliczna!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Głowa do góry. Może coś Ci odrośnie.Kosmetyczka prześliczna. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń