27 kwietnia 2011

Kilogram szczescia

Dla mnie swieta skonczyly sie juz w niedziele, bo niestety tutaj poniedzialek jest dniem pracujacym.
Ale niedziela uplynela tradycyjnie z zachowaniem wszystkich polskich potraw i zwyczajow.
Dostalam od kolezanki takie czekoladowe jajeczko, bo ona dobrze wie, ze ja bez czekolady zyc nie potrafie. Jajeczko wazy sobie calusienki kilogram.
Sklamalabym gdybym powiedziala, ze bede meczyc to czekoladowe monstrum wieki cale bo zapewne rozpracuje je w trymiga. Jednak moje plany ograniczenia slodyczy poszly sobie w sina dal. Ale prezent to prezent, no nie??


A Wam jak minely swieta??

Pozdrawiam serdecznie,

11 komentarzy:

  1. oo naprawde nie ma drugiego dnia swiat w Hiszpanii? Tu pracuja tylko wybrane centra handlowe, a wszyscy inni maja wolne.
    Jajko ho ho...pysznie wyglada:-)
    pozdrawiam cieplo
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. No moja droga..jajo jak sie patrzy :)
    Ja też ¨UWIELBIAM czekoladę!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama uwielbiam czekoladę pod każdą postacią - zatem dobrze Cię rozumiem ;-)
    Ja się cieszę, że już po ... bo ilości jedzenia pochałaniane przyprwiały mnie o wyrzuty sumienia ;-)
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne jajo :))) Smakowicie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  5. No to będziesz miała co robić :))
    już widzę Twoją buzię umorusaną od czekolady ;) napisz choć później czy była pyszna ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Alez jajo :)U mnie swieta szybko sie skonczyly :) ehh na emigracji jakos zawsze inaczej :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziekuje dziewczynki.
    Basiu, no wlasnie nie ma drugiego dnia swiat, ale za to czwartek i piatek sa wolne.
    Kaprys, ja tam chyba wyrzutow nie mialam. W takich chwilach chyba nie potrafie myslec o konsekwencjach.
    Ika, na pewno napisze.
    Bree, to ja nie wiedzialam, ze ty tez sie germanizujesz. W jakiej czesci mieszkasz?

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie też by się jajo czekoladowe nie uchowało, bo moi panowie by je pożarli pewnie w jeden dzień ;)
    a święta minęły na rodzinnym leniuchowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja dziś chciałam właśnie zacząć dietę,ale dostałam cukierka i potem już poszło:((
    Smacznego Agatko!

    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Takiego jaja to ja jeszcze nie widziałam!!Super!

    OdpowiedzUsuń
  11. Agatko,nie zazdroszcze takiego prezentu,bo mnie też by strasznie kusiło,ja przez Święte poległam i obżarłam sie słodkim,a tak miało być świetnie:(((

    OdpowiedzUsuń