21 kwietnia 2011

Zeby zupka za szybko nie stygła

Nie wiem czy przez moja niedbalosc czy ciemnote moj stol jadalny wyglada jakby mial juz za soba kilka wiekow. Nowiuski nie jest ale do starosci tez mu jeszcze daleko. Do niedawna stawialam bezposrednio na drewnie gorace talerze z zupa. Trudno mi jakos bylo sie domyslec, ze lakier moze zaczac odpryskiwac. A ze stol pierwszej jakosci nie jest to dlugo czekac nie trzeba bylo i w tych miejscach szybko pojawily sie zniszczenia. Przemknelo mi oczywiscie po glowie, zeby go pomalowac, ale z powodu braku czasu bedzie musial nieborak jeszcze poczekac. Poza tym przyzwyczailam sie tez do jego naturalnego koloru drewna. Takze poki co zostaje taki jak jest. Tyle, ze nie bede juz stawiac na nim goracych talerzy bo uszylam podkladki.

Zabieralam sie do nich od ponad pol roku, ale zawsze bylo cos wazniejszego a i koncepcja zmieniala mi sie kilka razy.




Uszylam tez poduszke
Moda na wykorzystanie starych kartek pocztowych nie ominela i mnie. Ale u mnie jest oczywiscie angielska. Nie wiem tylko czy taki styl romantyczny w pelni mi pasuje. Zobacze jak bedzie to wszystko wygladalo po malej rewolucji, ktora wlasnie planuje.
Teraz jej miejsce jest w kaciku zadumy, o ktorym juz wkrotce.





Dzis i jutro w Hiszpanii jest wolne i jak na ironie pada deszcz. Od miesiaca panowalo niemal lato i temperatury dochodzily do 30 stopni, a akurat wtedy kiedy mam wolne zebralo sie na deszcz.
Od poniedzialku slonce ma oczywiscie znowu pokazac swoja moc, ale wtedy to ja juz bede pracowac w pocie czola. Co za zycie, eh...

Pozdrawiam mimo wszystko cieplo i zycze owocnych przygotowan do swiat.

7 komentarzy:

  1. sliczne podkladeczki. takie wiosenno-swiateczne

    OdpowiedzUsuń
  2. Wesolych Swiat Agatko!
    Tutaj tez tak goraco bylo, teraz temp. sa ciut nizsze, ale slonce nadal jak drut.
    Poduszka bardzo, bardzo mi sie podoba. Tez bym taka chciala, do mojej kolekcji poduszek.
    sciskam
    B.

    OdpowiedzUsuń
  3. Agatko! Przede wszystkim radosnych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy:))

    Po drugie, podkładki boskie:)))a poducha...będę do niej wzdychać:))

    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne podkładki i poducha. Na tych podkładkach aż żal jeśc zupę, co by się nie rozlała ;)pozdrawiam. Sylwia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podkaładeczki są prześliczne:)Dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa,dodają mi twórczych skrzydeł:)Pozdrawiam cieplutko!Wspaniałych,radosnych i ciepły Świąt w gronie najbliższych:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Agatko Wesołego Alleluja dla Was !
    pozdrawiam cieplutko
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  7. Poducha wyszla swietnie!Zycze Radosnych i spelnionych Swiat!pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń